Opinie o produkcie

kerabol
U nas beneficjentem Kerabolu był Frey: całkiem szybko poradziliśmy sobie z łuszczeniem naskórka, w drugiej kolejności uspokoiło się wypadanie sierści i pojawiła bardziej zwarta i mocna, a równocześnie miękka okrywa włosowa – na lśnienie tej zbroi poczekać było nieco dłużej bo trzy buteleczki Kerabolu (lecz nie zapominajmy, że to duży pies, który potrzebował około 32 kropelek dziennie), pazurki są już w również satysfakcjonującym stanie – nadal do lekkiego skrócenia, lecz bez oznak łamliwości i tendencji do kruszenia się.
Freyol bez mrugnięcia okiem zajadał karmę wzbogaconą suplementem, woda z jej dodatkiem również wchodziła aż miło. Próby konsumpcji bezpośredniej nie spotkały się z wielkim entuzjazmem, ale przecież to nie jest to zalecany sposób ich podawania, jedynie moja przypadkowa obserwacja w trakcie prób fotograficznych.
Podsumowując: Kerabol to produkt godnej zaufania marki, którą bardzo sobie cenię, a efekty którego widać gołym okiem. Polecamy! 🧡